Wyspa Uznam Jest centrum turystycznym i gospodarczym miasta. Świnoujście corocznie odwiedza kilka mln turystów. Niemal każdy z odwiedzających Świnoujście, chce skorzystać z plaży oraz kąpieli morskich. Najpopularniejszą plażą jest plaża strzeżona na wyspie Uznam, połączona z dzielnicą nadmorską. Plaża ta, należy także do mieszkańców Alhbecku, a słupki graniczne jużŚwinoujście, jedno z najbardziej atrakcyjnych miast położonych na naszym wybrzeżu, chociaż powszechnie się mówi, że jest położone na 44 wyspach to zamieszkane jest tylko kilka z nich, Wolin, Uznam i Karsibór. Miasto położone ujścia rzeki Świny kojarzy się z przepraw promowych do Szwecji ale przede wszystkim to znany kurort i miejscowość wypoczynkowa, gdzie temperatury wody w Bałtyku jest najcieplejsza, przyciąga co roku niezliczone rzesze turystów. Znajdą oni oprócz wielu atrakcji turystycznych, miejsca gdzie można dobrze zjeść i poczuć smak najróżniejszych potraw z szumem morza w tle. 1.”Promenada” Położona w idealnym miejscu od lat przyciąga tłumy wielbicieli dobrej kuchni, którzy po atrakcjach jakie oferuje Świnoujście szukają miejsca na chwilę zapomnienia rozkoszując się daniami oferowanymi przez kuchnię. Lwią część menu stanowią oczywiście ryby i owoce morza ale nie tylko. Miejsce do wspólnego spożywania posiłków z rodzinami, partnerami biznesowymi czy przyjaciółmi przy promenadzie i dobiegającym z oddali szumu fal. 2. „Mistral” Restauracja znalazła się w finale plebiscytu „Mistrz Smaku”, nie bez powodu ponieważ szefowie kuchni łamią mit o nadmorskiej kuchni gdzie dominują frytki i ryba, której sposób przyrządzenia pozostawia wiele do życzenia. Usytuowana przy nowej promenadzie restauracja oferuje m. in. świeże ryby słodkowodne oraz morskie..Jeżeli oczekujemy na dania na najwyższym poziomie z kuchni europejskiej i śródziemnomorskiej to z pewnością w tej restauracji możemy na to liczyć. 3.”Rybna Chata” Wypoczynek nad morzem zawsze kojarzy się oczywiście ze świeżą rybą pochodzącą z połowów miejscowym rybaków. Możemy tu skosztować ryby i owoców morza w każdej postaci, a co najważniejsze produkty są świeże, przyrządzone przez kucharzy pozostawią dodatkowe wspomnienia ze Świnoujścia. 4. „Kurna Chata”. Niesamowity, nadmorski klimat tej restauracji pozwoli na chwile oderwać się od trosk dnia codziennego i skoncentrować się na przyjemności spożywania posiłków podanych w wyszukany i niebanalny sposób. Niegdyś była to drewniana gospoda z klepiskiem i ogniskiem na środku, Pod koniec lata 1988 roku restauracja spłonęła. Odbudowana cieszy dzisiaj odwiedzających swoją kuchnią i klimatem. 5. „Toskania”. Zapewnia moc kulinarnych wrażeń kulinarnych z regiony Włoch, Toskanii, kuchni śródziemnomorskiej i europejskiej. Prostota, świeżość bogactwo smaków, naturalność to tylko jedne z licznych cech tej włoskiej restauracji znajdujących się w centrum Świnoujścia. Stworzone na bazie oryginalnych przepisów ryby z pieca, makarony, sałatki oraz wiele innych przysmaków rejonu Toskanii zapewniają prawdziwą ucztę dla fanów kuchni śródziemnomorskiej. 6.”Neptun” Jedna z najbardziej znanych restauracji w centrum Świnoujścia, która zaskakuje swoim wystrojem i bogatą historią. Z karty dań jakie oferuje restauracja, każdy znajdzie coś dla siebie z kuchni europejskiej środkowoeuropejskiej jak również tradycyjnej kuchni polskiej. Jeżeli ktoś jest zwolennikiem dań z grilla to również będzie w pełni usatysfakcjonowany. Tradycyjne miejsce spotkań rodzin dzięki rodzinnej ciepłej atmosferze. Neptun król mórz i oceanów zawitał również do tego miejsca, gdzie króluje bogactwo smaków i aromatów. 7. Restauracja „Prochownia” Znajduje się na terenie starego fortu z 1853 roku, adoptowane pomieszczenie tworzy niespotykany klimat. Restauracja specjalizuje się w daniach z dziczyzny i potraw regionalnych. Zadbano też o wygodę i wymagania najmłodszych uczestników kulinarnej przygody w starym forcie, którym, aby skrócić czas oczekiwania na wyszukane dania proponuje się kredki i zabawki. Nie sposób ominąć to miejsce w czasie zwiedzania fortów i poczuć atmosferę ubiegłych stuleci. 8. Restauracja „Vinyl” Znajduje się w czołówce restauracji w Świnoujściu specjalizujących się w przygotowaniu i podawaniu dań z owoców morza. Miejsce pełne specyficznego klimatu, zdobiące ściany płyty winylowe z połączoną muzyką w tle dodają urokowi tego miejsca. Sam fakt akceptacji restauracji inspektorów „Michelin” potwierdza fakt że restauracja po mistrzowsku wykorzystuje bogactwo Świeżych produktów jakie oferuj morze. Dla dzieci stworzono specjalnie kilka dań aby zadowolone były całe rodziny z wizyty w restauracji. 9. Restauracja „Nebbiolo” Położona zaledwie 200m od promenady kusi kuchnią śródziemnomorską, w której specjalizuje się od lat. Potrawy przyrządzane są od podstaw przez wyśmienitych kucharzy. Do wykwintnych dań wspaniałej kuchni karta win doskonale dobrana, w której znajdziemy również wina domowe,, idealne miejsce dla osób spacerujących promenadą i mających ochotę zjeść coś dobrego w miłej atmosferze i otoczeniu. 10. „A morze las” Restauracja urzeka swoim położeniem nad wodą z tarasem z widokiem na cumujące statki. Specjalnością kuchni zgodnie z nazwą są tradycyjne polskie potrawy z dziczyzny i wykorzystaniem produktów jakie oferuje bogactwo pobliskich lasów i pól. Zachwyca prostotą a zarazem starannością dobrania potraw i dodatków, kompozycje smaków i aromatów idealnie pasują do miejsca, w którym się znajdujemy. Ciekawostką jest, że restauracja przeszła kuchenne rewolucje w jednym ze znanych programów kulinarnych. - (liczba ocen: 28) Warto się tutaj wybrać z dziećmi. Lokal serwuje pyszne dania obiadowe i wyjątkowe desery. 10. Restauracja Barracuda. Restauracja Barracuda to jedna z najpopularniejszych restauracji w Rewalu. Cieszy się sporym zaufaniem i popularnością. Nie bez powodu. Jedzenie jest pyszne, a obsługa zawsze spisuje się na medal.
Podczas pierwszej wizyty w Świnoujściu spacerując nadmorską promenadą zobaczymy dużą ilość odrestaurowanych sanatoriów oraz napotkamy siedzących na okolicznych ławkach kuracjuszy w starszym wieku, w tym głównie z naszej zachodniej granicy. Wówczas to nie będziemy mogli oprzeć się wrażeniu, że jest to wysokiej rangi uzdrowisko, które w oparciu o jego walory naturalne i przyrodolecznicze przeznaczone jest dla osób w podeszłym wieku, dla których świadczone są usługi w zakresie poprawy stanu zdrowia i rehabilitacji. Ten kto wówczas podda się stereotypowemu myśleniu o tym mieście będzie miał rację ale nie do końca. Wystarczy, że wróci w to samo miejsce parę godzin później, a jego wcześniejszy osąd diametralnie się zmieni, zobaczy tu tętniące życiem i muzyką miejsce pełne ludzi w różnym wieku. Wprawdzie mając statut uzdrowiska Świnoujście zobowiązane jest ustawowo do przestrzeganiu np. wymogu ciszy nocnej obowiązującej po godzinie 22-giej ale ja nie spotkałam się z restrykcjami związanymi z respektowaniem tego przepisu. Wręcz przeciwnie życie późno popołudniowe i wieczorne z muzyką, tańcami i występami na wolnym powietrzu trwało nieprzerwanie bez zakłóceń często aż do rana - może tylko odrobinę ciszej… Zanim jednak opowiem co i kogo spotkamy na promenadzie krótko napiszę o niej samej. Historia powstania promenady. Po wybudowaniu kanału Cesarskiego zmniejszyło się znaczenie Świnoujścia jako portu tranzytowego. Natomiast unikatowe położenie i wynikające z niego walory klimatyczne przyczyniły się do wybudowania w 1826 roku pierwszego Domu Zdrojowego, w którym uruchomiono łaźnie parowe. Już rok później założono Park Zdrojowy zaprojektowany przez pruskiego dekoratora krajobrazu i dyrektora królewskich ogrodów w Berlinie – Petera Joseph’a Lenne. Park wzorowany był na architekturze i założeniach ogrodowych obszaru pałacowego Sanssouci w Poczdamie. W wieku XIX powstał szlak spacerowy wzdłuż morza czyli promenada z osobnymi wejściami na plażę damską, męska i rodzinną oraz na molo. Po odkryciu złóż solankowych nastąpił dalszy rozwój kurortu, wtedy też powstały istniejące do dziś pensjonaty i domy uzdrowiskowe przy promenadzie i w jej bliskiej odległości. Dzielnicę uzdrowiskową od strony morza odgradzał przedwojenny bulwar, natomiast z drugiej strony od Centrum miasta odgraniczał go Park Zdrojowy. Promenada i Dzielnica Nadmorska dzisiaj. Obecnie w sezonie wakacyjnym promenada nadmorska zamienia się każdego dnia po zachodzie słońca w swoiste „targowisko kulturalne”: muzyki śpiewu i tańca. Jest niepodważalnym centrum tutejszego życia kulturalnego. Wzdłuż promenady możemy obejrzeć występy teatrów ulicznych, sztukmistrzów i popisy np. z ogniem lub chodzenia na szczudłach. Jest to również wielki plac koncertowy gdzie przechodząc zaledwie parę kroków zmieniamy style muzyczne od ballad, poprzez rocka, pop aż do dźwięków etnicznych nawet z Ameryki Południowej. Muszla koncertowa W położonej przy bulwarze muszli koncertowej odbywają się codziennie występy zespołów folklorystycznych, promują się tutaj także kabarety i zespoły reprezentujące różne gatunki muzyki współczesnej. Podobnie jak na samej promenadzie tak w muszli koncertowej będziemy uczestnikami tych wydarzeń kulturalnych całkowicie gratisowo. Przed wejściem na jej teren zawsze wywieszony jest plakat informacyjny z planem najbliższych imprez na dany miesiąc, możemy go prześledzić i wybrać coś co najbardziej odpowiada naszym gustom. Dyskoteki i kluby taneczne Na samej promenadzie mieści się Klub Muszelka, który do godzin wieczornych jest knajpką / restauracją, a po zmroku przeistacza się w dyskotekę. Dźwięki muzyki dobywające się z klubu mieszają się z płynącymi od grających na bulwarze zespołów. Ponieważ teren jest otwarty każdy może tu przyjść i potańczyć na parkiecie bez żadnej opłaty. DJ dobiera i przetwarza muzykę, przy której możemy bawić się aż do przysłowiowego białego rana. Drugim klubem zlokalizowanym przy bulwarze jest dwupoziomowy lokal „Alibi” oferujący na każdej z sal inną muzykę dostosowaną do wieku gości. Na parterze odbywają się wieczorki taneczne, a do tańca przygrywają grupy wokalno-instrumentalne natomiast na górnej kondygnacji królują rytmy dyskotekowe miksowane przez profesjonalnych DJ’ów. Wstęp do klubu jest odpłatny. Alternatywą dla zabawy w okolicach promenady jest Jazz Klub położony bliżej Centrum miasta. Możemy tu spotkać się z grupką znajomych, wypić drinka, posłuchać muzyki prezentowanej przez różnych DJ’ów jak również potańczyć. Amfiteatr W Amfiteatrze pod auspicjami Miejskiego Domu Kultury odbywają się różnego rodzaju wydarzenia artystyczne łączące sztukę i kulturę. Możemy tu nabyć bilety na występy uznanych kabaretów, spektakle teatralne czy koncerty popularnych zespołów muzycznych. Corocznie w Amfiteatrze ma miejsce finał Międzynarodowego Kampusu Artystycznego FAMA. Za wstęp na koncert nie są pobierane opłaty. Sam festiwal ma rangę międzynarodową, łączy różnorakie style prezentacji, przedstawienia i występy tworzone przez młodych ludzi, pełnych pasji i zaangażowania. Twórcy zgrupowani są w formacji. Ponieważ festiwal nie ma ograniczonego zakresu co do charakteru i rodzaju występów daje ich autorom wolność artystyczną, która przekłada się na bardzo ciekawe, nietuzinkowe spektakle i widowiska. Możemy tu nie tylko posłuchać muzyki poważnej, jazzowej, rockowej i innych gatunków ale też obejrzeć sztukę, performance art, happeningi oraz obcować z tworzonymi w ramach grup twórczych filmami i pracami plastyków. Różnorodność jest ogromna, a celem tego interdyscyplinarnego wydarzenia jest wsparcie zdolnych twórców poprzez prezentację ich autorskiego dorobku oraz konfrontację z innymi artystami. W trakcie Famy do miasta zjeżdża dużo młodych ludzi tworząc jego niepowtarzalną atmosferę. Koncerty organowe. Dla grona melomanów nie lada gratką będą wieczory organowe międzynarodowego festiwalu muzycznego. Koncerty organizowane są przez Towarzystwo Przyjaciół Świnoujścia i odbywają się w Kościele Chrystusa Króla w Centrum Świnoujścia. Ogromne wrażenie zrobi na nas muzyka przenikająca przez witraże nie tylko wywodząca się z brzmienia samych organów ale także w połączeniu z innymi instrumentami takimi jak: wiolonczela, skrzypce, trąbka, harfa, akordeon oraz nierzadko i ze śpiewem. Dlaczego NIE dla młodych ludzi, a może jednak TAK ? Świnoujście pomimo, iż jest nie tylko uzdrowiskiem dla kuracjuszy i miejscem wypoczynku dla rodzin z dziećmi nie przyciąga jednak tak wielu młodych ludzi. Barierą mogą być tutaj wysokie koszty samego pobytu wynikające zarówno z renomy miasta jak i jego wyspiarskiego położenia utrudniającego dojazd oraz pośrednio ceny dostaw produktów do miasta realizowanych promami. Zniechęcać może również pewne odczucie dostosowania zaplecza kurortu bardziej do potrzeb zagranicznego turysty, zwłaszcza niemieckiego niż do oczekiwań krajowego gościa. Aleja Gwiazd - Międzyzdroje Rezerwat Żubrów - Międzyzdroje Ponadto dużą konkurencję dla miasta stanowi jego bliski sąsiad - Międzyzdroje z szeroko promowaną Aleja Gwiazd oraz znamienitą atrakcją jaką jest rezerwat żubrów, w którym również możemy obcować z sarnami, jeleniami oraz symbolicznymi dla naszego kraju orłami bielikami. Z drugiej strony jednak Świnoujście oferuje duży wachlarz rozrywkowy – poza wymieniony wcześniej odbywa się tu również cyklicznie festiwal piosenki morskiej Wiatrak. Nie możemy zapominać o również o niepowtarzalnym, trans granicznym charakterze miasta oraz szerokim spektrum turystycznym. Wiele niepowtarzalnych zabytków często na skalę europejską, ciekawa zabudowa portowa oraz możliwość najszybszego dotarcia z Polski do Niemiec, Szwecji czy na duński Bornholm sprawiają, że miasto to jest warte odwiedzenia. Dodatkowo w lipcu - na coraz szerszej świnoujskiej plaży – możemy wziąć udział w Plażowych Mistrzostwach Budowania Czegoś z Piasku, a nieco wcześniej bo w czerwcu podziwiać statki zawijające do portu z okazji Dni Morza. Ponadto Świnoujście posiada największą ilość ścieżek rowerowych o długości ponad 110 km. Ścieżki cechuje najwyższy standard, są one nie tylko utwardzone i bardzo dobrze oznakowane ale również na trasie znajdziemy dużo miejsc na pozostawienie rowerów oraz wiat dla turystów. Korzystanie z tego środka lokomocji pozwala na łatwe i bezkolizyjne dotarcie do ciekawych miejsc zarówno w obrębie samego miasta jak i w okolicach oraz dojazd do uzdrowisk cesarskich po stronie niemieckiej.Pierwsze MOLO w Świnoujściu już niedługo! Już 24 maja mieszkańcy Świnoujścia i odwiedzający miasto turyści będą mieli okazję wybrać się na spacer po molo. Nie chodzi tu jednak o planowaną budowę najdłuższego w Polsce pomostu wychodzącego w morze, a o kulinarną podróż, na którą zaprasza nowo powstająca Restauracja MOLO. Plac WolnościSpacer po Świnoujściu zaczynamy na Placu Wolności. Znajdziemy tu kolorowe, zabytkowe kamienice, pięknie odrestaurowane. Z oddali wylania się wieża XVIII-wiecznego kościoła pw. Chrystusa Króla. Jeśli mamy ochotę coś zjeść, lub wypić kawę warto wstąpić do restauracji Neptun znajdującej się na rogu ul. Piłsudskiego i JachtowyZ Placu Wolności udajemy się w stronę portu jachtowego. Idziemy ulicą Armii Krajowej, a następnie kontynuujemy spacer wzdłuż wybrzeża, ulicą Wybrzeże Władysława IV. Warto tu zajrzeć nawet zimą, kiedy niestety nie ma tu zbyt wielu jachtów. Latem z pewnością to miejsce robi znacznie większe wrażenie. W oddali widzimy też najwyższą na polskim wybrzeżu latarnię AniołaZ portu jachtowego wychodzimy niemal pod bramę Fortu Anioła. Niestety w styczniu i lutym fort jest zamknięty dla turystów. Zwiedzać go można od marca. Informacje na temat cen biletów wstępu można znaleźć na stronie fortu. Fort ZachodniKilka kroków dalej znajduje się Fort Zachodni, który zwiedzać można przez cały rok. Informacje na temat cen biletów wstępu można znaleźć na stronie obok znajduje się zbudowana w zabytkowym forcie restauracja Prochownia o klimatycznym wystroju. Warto zatrzymać się tu chociaż na Stawa MłynyKiedy zregenerujemy siły, udajemy się wzdłuż szlaku rowerowego R10 w kierunku plaży. Zaraz dotrzemy do najbardziej pocztówkowego miejsca w Świnoujściu. Na końcu Falochronu Zachodniego znajduje się największa atrakcja Świnoujścia – wiatrak Stawa Młyny. Tego miejsca w Świnoujściu nie można ominąć!Spacer plażą Po sesji fotograficznej z symbolem miasta, czas na spacer wzdłuż morza, najszerszą plażą w widokowy w hotelu Radisson BluZ plaży schodzimy zejściem zaraz za Hotelem Radisson Blu. Na 13tym piętrze hotelu znajduje się kawiarnia Horizon Cafe, gdzie oprócz tego, że możemy wypić pyszną kawę (polecamy kawę mrożoną Toffee Freeze z lodami waniliowymy (15 zł)), znajduje się taras widokowy. Możemy tu podziwiać panoramę Świnoujścia i wybrzeża Bałtyckiego. To miejsce, które po prostu musisz odwiedzić będąc w Świnoujściu!Promenada Kiedy już skończysz podziwiać Świnoujście z góry, czas na spacer świnoujską promenadą. Znajdują się tu liczne kawiarnie i restauracje. Możesz też odwiedzić dom do góry nogami. Na obiad polecamy udać się do restauracji Promenada, która znajduje się naprzeciw hotelu Radisson Blu, zaraz przy zejściu na plażę. Zjesz tu smacznie i niedrogo, a porcje są ogromne! To jedyne miejsce w Świnoujściu, gdzie nawet zimą są kolejki! Na promenadzie w Świnoujściu kończymy nasz spacer po mieście. Zwiedziliśmy wszystkie większe atrakcje miasta. Możemy też wrócić na plażę i kontynuować spacer wzdłuż wybrzeża. Stąd niedaleko już mamy do znajdującego się w Niemczech Ahlbecku.
Wakacje nad morzem w Świnoujściu rzeczywiście nie należą do najtańszych. Opinii jest wiele, ale nie przesadzajmy, na wszystko jest rozwiązanie. Świnoujskie restauracje, a dokładnie cała gastronomia nie posiada najniższych cen, poniekąd jest to powodem bliskiej granicy z Niemcami, ale również wysokich kosztów wynajęcia lokalu, jak i utrzymania pracowników.
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Akceptuję i chcę ukryć komunikat korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej. Strona 1 z 1 [ 9 posty(ów) ] Widok do druku Poprzedni temat | Następny temat Autor Wiadomość ania-p Temat postu: Świnoujście - gdzie na rybkę ? #1 Wysłany: 24 Kwi 2013 09:08 Rejestracja: 07 Sty 2013Posty: 110 Hej, wybieram się na Świnoujscia, może ktoś był, wie -gdzie zjeść smaczną rybkę. Dawno tam nie byłam. W Kołobrzebu wiadomo, u Rewinskiego na molo, w Ustroniu, u "rybaków", też przy molo.. a tu ? możecie coś polecić ? _________________ Góra Wypoczynek w Turcji: tydzień w 4* hotelu z ultra all inclusive za 2162 PLN. Z Rzeszowa 14-dniowy urlop w Dominikanie za 3200 PLN. Loty z Pragi i noclegi w hotelu ze śniadaniami lawrence z arabii Temat postu: Re: Świnoujście - gdzie na rybkę ? #2 Wysłany: 24 Kwi 2013 09:48 Rejestracja: 08 Sty 2013Posty: 22 Też przy molo Góra ania-p Temat postu: Re: Świnoujście - gdzie na rybkę ? #3 Wysłany: 24 Kwi 2013 09:52 Rejestracja: 07 Sty 2013Posty: 110 Dzięki a jakieś znaki szczególne, czy tylko jedna knajpka jest, bo nie pamiętam już _________________ Góra pizzabhoy Temat postu: Re: Świnoujście - gdzie na rybkę ? #4 Wysłany: 03 Maj 2013 01:56 Rejestracja: 09 Lis 2012Posty: 65 ania-p napisał(a):Hej, wybieram się na Świnoujscia, może ktoś był, wie -gdzie zjeść smaczną rybkę. Dawno tam nie byłam. W Kołobrzebu wiadomo, u Rewinskiego na molo, w Ustroniu, u "rybaków", też przy molo.. a tu ? możecie coś polecić ?No od mola do Rewińskiego masz dobre kilkaset metrów. Góra Lumnos Temat postu: Re: Świnoujście - gdzie na rybkę ? #5 Wysłany: 01 Paź 2013 20:12 Rejestracja: 30 Sie 2013Posty: 4 Dokładnie Warto się troszkę przejść Góra limaK Temat postu: Re: Świnoujście - gdzie na rybkę ? #6 Wysłany: 02 Sie 2014 08:38 Rejestracja: 24 Paź 2012Posty: 1090Loty: 51Kilometry: 29 292 Może nie rybka, ale jakiś bar mleczny czy inne domowe żarcie jest w Świnoujściu godne polecenia? Góra Anonymous Temat postu: Re: Świnoujście - gdzie na rybkę ? #7 Wysłany: 02 Sie 2014 12:29 Jak chcesz dobrze i tanio zjeść w Swinoujściu to tylko ten " lokal" jeszcze z czasów "komuny". Nie przejmuj się niektórymi niepochlebnymi opiniami w necie. To polecam. Ul. Rybaki 13 , w centrum miasta. Góra gosiagosia Temat postu: Re: Świnoujście - gdzie na rybkę ? #8 Wysłany: 02 Sie 2014 18:28 Rejestracja: 27 Kwi 2014Posty: 975 niebieski Smażalnia "Krewetka" przy Pl. Kościelnym. Wcale nie na molo _________________ Góra seba Temat postu: Re: Świnoujście - gdzie na rybkę ? #9 Wysłany: 03 Sie 2014 12:31 Rejestracja: 17 Sty 2011Posty: 801 niebieski Zacznijmy od tego że w Świnoujściu nie ma mola _________________ Góra Anonymous Temat postu: Re: Świnoujście - gdzie na rybkę ? #10 Wysłany: 12 Maj 2016 14:44 Było molo podobne jak w Ahlbecku ale rozebrali po wojnie. Tylko dwie propozycje na obiad, trochę mało. Góra Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według Strona 1 z 1 [ 9 posty(ów) ] Kto jest na forum Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forumNie możesz odpowiadać w tematach na tym forumNie możesz edytować swoich postów na tym forumNie możesz usuwać swoich postów na tym forumNie możesz dodawać załączników na tym forum4. Trasa z Wrzosowa przez Międzyzdroje, Lubin i Wolin ma nieco ponad 90 kilometrów długości i jest zalecana rowerzystom nawykłym do długich dystansów. Jest to droga wyjątkowo zróżnicowana i pełna atrakcji. Częściowo wiedzie przez Woliński Park Narodowy, a w Kamieniu Pomorskim warto zobaczyć średniowieczne zabytki. 5. Cel na weekend? Świnoujście! A tam oprócz zwiedzania, nie mniej ważne jest dobre jedzenie. Świeżo wędzone ryby, smaczne polskie dania, na deser domowy sernik oraz wieczorna kolacja przy świecach lub dobry drink — to scenariusz wart rozpatrzenia. Kuchnia nadmorska, kuchnia góralska — niezwykły „transfer” utalentowanego kucharza Znajdująca się tuż przy plaży restauracja „Zapach Morza” to stosunkowo nowy obiekt, funkcjonujący na rynku od trzech sezonów. Jednak łączy on zaplecze rodzinnych doświadczeń restauratorskich sięgających aż 22 lat. Specjalizacją jest kuchnia polska i śródziemnomorska — smaczna, niedroga i obfita. Jest to też jedyny lokal w okolicy, gdzie sezonowo można zjeść dziczyznę. — Mamy swoje zasady: jedzenie jest przygotowywane od podstaw na miejscu, ze świeżych składników i pod okiem specjalistów — wymienia Dorota Świerczyńska, właścicielka restauracji. — Dodatkowo w tym roku do ekipy dołączył wyjątkowy szef kuchni, Oleksii Kokhan. Wcześniej pracował on u Magdy Gessler w „Schronisku Smaków” z Bukowiny Tatrzańskiej, a dziś cieszymy się, że swoją wiedzą i umiejętnościami wspomaga nasz „Zapach Morza” — dodaje. Świeże produkty dla kucharza są pozyskiwane od miejscowych rybaków, którzy w sezonach połowów zapewniają stałe dostawy towaru. Wędzeniem zajmuje się osobny specjalista. Desery przygotowuje cukiernik, do spółki z mamą właścicielki, która zapewnia codzienną porcję domowych wypieków. Do restauracji można zatem zawitać zarówno na pełny obiad, jak i smaczny podwieczorek. „My kochamy zwierzęta. W każdej ilości!” Warto pamiętać, że nie we wszystkich miejscach czworonogi są mile widziane, ale w „Zapachu Morza” z ich obecnością nie ma najmniejszego problemu. — Niedawno byli u nas klienci z dużym psem, który na widok kelnera… aż się oblizał! Kelner zaśmiał się tylko, że i pies złożył w ten sposób swoje zamówienie. Chwilę później pupilek miał już oczywiście miskę ze świeżą wodą. Ta historyjka chyba najlepiej przedstawia nasze podejście do zwierząt, które u nas w lokalu zawsze są mile widziane! — opisuje właścicielka. „W stosunku do poprzedniego sezonu podnieśliśmy ceny… o złotówkę” W tym roku nadmorskie miejscowości muszą mierzyć się z mnóstwem plotek, wiele mitów krąży szczególnie na temat rzekomych horrendalnych cen. Jest to związane z dość nietypowym sezonem, w który przyszło restauratorom wejść po raz pierwszy od czasu wybuchu epidemii koronawirusa i połączonych z nim obostrzeń. — Nasze ceny nie zmieniły się albo zostały podwyższone o symboliczną złotówkę. Nigdy nie pozwolilibyśmy sobie na to, żeby jakkolwiek wykorzystać sytuację do sztucznego windowania cen, to zupełnie bez sensu — zapewnia właścicielka. — Przykładowo za kotlet schabowy w zestawie z frytkami i surówką klienci płacą 24 złote, a za flądrę w zestawie 20 złotych. Również za dorsza cena nie przekracza 30 zł, a nie oszczędzamy na porcjach, które u nas są naprawdę duże. Wieczorem na drinka lub kolację przy świecach Co prawda w kuchni rządzi utalentowany Oleksii, ale prawdziwym ulubieńcem klientów jest duet barmański. To wulkan dobrego humoru, pozytywnej energii i pomysłów na to, jak umilić turystom wieczory. Jedno ze stanowisk dla barmanów znajduje się na dworze, wśród mieszczącej około 120 osób części zewnętrznej. Dla porównania, wewnątrz restauracji miejsc jest pięćdziesiąt. Lokal dysponuje też osobnym poziomem przeznaczonym na różnego rodzaju uroczystości: urodziny, spotkania rodzinne, chrzciny i inne imprezy okolicznościowe. Jest to miejsce w pełni niezależne, więc główna część zawsze pozostaje otwarta na gości z zewnątrz. Gdzie szukać „Zapachu Morza”? W Świnoujściu, przy Alei Baltic Park Molo 3 — restauracja czynna jest w godzinach od 11:00 do 01:00. Zapraszamy! AUTOR tekstu: reklama@ Oto dziesięć najlepszych restauracji w Stegnie. 1. Perigiali. Perigiali to grecka restauracja, w której zarówno wystrój, jak i jedzenie, odpowiadają klimatowi rodem z wysp Mykonos czy Santorini. Poza tradycyjnymi greckimi potrawami można tutaj skosztować greckiego wina i smacznych deserów. 2. Piszę o Podlasiu południowym nie dlatego, że jest lepsze niż północne. Po prostu północnego jeszcze nie miałam okazji odkryć. Natomiast, od pierwszego wejrzenia zakochałam się w okolicach Janowa Podlaskiego i w Bugu. Tutaj jest jakoś inaczej. Ludzie żyją wolniej i są tacy szczerzy i serdeczni. Turyści są tu po prostu innymi ludźmi, którym należy się szacunek, a nie – jak w wielu innych zakątkach – kimś do oskubania. Tu jest tyle cudownych wiosek, z prawdziwymi, drewnianymi chatami podlaskimi i bocianami na każdym słupie. A takie bociany chyba lepiej niż my, potrafią znaleźć cudowne, nieskażone ręką człowieka miejsca. No i Podlasie jest takim miejscem. Z dala od tłumów turystów, rozległe połacie zieleni i …. cudowny Bug. Nie będziecie się też tu nudzić. Co można robić na Podlasiu? Mnóstwo fajnych, ciekawych rzeczy. Rower Muszę jeszcze wrócić na Podlasie, bo czuje rowerowy niedosyt. To właśnie na wschodzie Polski znajduje się piękny szlak rowery GREEN VELO. Szlak ten obejmuje 2000 kilometrów asfaltowych dróg publicznych o niskim natężeniu ruchu w pięciu województwach. Jest to najdłuższy oznakowany szlak rowerowy w Polsce. Aż 598 km przypada na województwo podlaskie. Ponad ¼ trasy prowadzi przez lasy, a około 10% biegnie w dolinach rzek. Na Podlasiu KONIECZNIE pojeździcie nad Bugiem. Trasy są przepiękne, zielone od pól i lasów i niebieskie od Bugu i nieba. I są puste, bezpieczne. Prom Jak już jesteśmy przy środkach komunikacji, to ja ostatnio odkrywam w Polsce promy. Pierwszy jaki zaliczyłam wiele lat temu to prom w Świnoujściu. Jednak Świnoujście to spore miasto, prom również jest spory. Kolejny był w Gassach pod Warszawą. Już taki bardzo kameralny. Natomiast prom między Zaburzem i Mielnikiem to jest coś. Na początku myślałam, że mieści się na nim jeden samochód, dopóki Panowie z promu nie kazali mi podjechać do samego brzeżku promu, bo drugie auto czekało w kolejce. Tu nie ma żadnych burt tylko płaska pływająca platforma. A czym jest napędzana? Siłą ludzkich rąk. To niesamowite, że w XIX wieku dwie osoby przeciągają prom przez rzekę przy użyciu liny … Tak jest na Podlasiu. Tak można przeprawić się przez Bug. Święta Góra Grabarka O Grabarce słyszałam kilkukrotnie, zwłaszcza od moich prawosławnych znajomych. To taka prawosławna „Częstochowa”. Z tą różnicą, że w przeciwieństwie do Częstochowy – przepraszam wszystkich mieszkańców Częstochowy, ale musicie przyznać, że nie jest to ładne miasto – Grabarka położona jest w niezwykle urokliwym miejscu, na pięknym wzgórzu, w sercu Podlasia. Jest to najważniejsze miejsce kultu dla wyznawców prawosławia w Polsce. Miejsce to zyskało sławę w 1710 roku, podczas epidemii cholery, kiedy to dotknięci tą choroba doznali tu uzdrowienia. W zależności od waszej formy, możecie zaparkować u stóp wzgórza i wejść do sanktuarium schodami. Możecie też samochodem dojechać z drugiej strony praktycznie pod samą cerkiew. U stóp cerkwi znajduje się cudowne źródełko, a na górze budynek cerkwi oraz sklep z pamiątkami i dewocjonaliami. Największe wrażenie robią tu krzyże wotywne ustawiane wokół cerkwi. Jest ich całe mnóstwo. Możecie między nimi spacerować. Są wśród nich stare i zmurszałe krzyże sprzed dziesięcioleci, a może nawet stuleci, ale są też zupełnie świeże. Jeśli tak jak ja uczyliście się rosyjskiego w szkole, to będziecie w stanie odszyfrować napisy, które umieszczono na nich cyrylicą. Dodatkowo, na dole przy źródełku jest stragan, gdzie możecie kupić tradycyjne podlaskie wypieki takie jak sękacz czy mrowisko. Pychota!!! Alpakarium Mam wrażenie, ze Podlasie zakochało się w alpakach. W okolicach Mielnika znajdziecie spore alpakarium, gdzie będziecie mogli , za opłatą, nakarmić aplaki, poprzytulać się do nich, albo zupełnie za darmo po prostu poobserwować je. Jest tam też mały sklepik z cudownymi „alpaczymi” pamiątkami, takimi jak przyjemne w dotyku skarpety czy rękawiczki z wełny alpak. Są też urocze zabawki, a nawet kołdry z „alpaczej” wełny. Atrakcji na Podlasiu jest naprawdę sporo. Pozostając przy zwierzętach, niestety stadnina w Janowie Podlaskim jest, mam nadzieję czasowo, zamknięta. Możecie jednak podziwiać piękne araby w okolicznych stajniach. A dla tych, którzy szukają silniejszych wrażeń jest na Podlasiu nawet tyrolka biegnąca nad Bugiem i cała moc innych atrakcji. Ale, nie samymi atrakcjami człowiek żyje. Trzeba też coś jeść. O jednym cudownym miejscu, gdzie można pysznie zjeść na Podlasiu pisałam tutaj – to hotel Zamek w Janowie Podlaskim. O dwóch pozostałych poniżej. Uroczysko Zaborek To miejsce, jak sama nazwa wskazuje jest urocze. Zachęcam Was do odwiedzenia Uroczyska nie tylko ze względu na jedzenie, choć jedzenie jest tu cudowne. To miejsce warto w ogóle zobaczyć, bo jest niesamowite. Otóż para wydawałoby się statecznych ludzi, a jednak mających w sobie tę nutę, albo raczej wiele nut pozytywnego szaleństwa, stworzyła tutaj coś miedzy skansenem, hotelem, a centrum sztuki nowoczesnej. W przepięknych okolicznościach przyrody, na 80 hektarach zieleni, znajdziecie drewniane chaty przeniesione tu z różnych części Polski. Chaty wyposażone zostały w nowoczesny sprzęty i są wynajmowane turystom. Co jeszcze kryje w sobie Zaborek? Jest tu na przykład stary drewniany wiatrak, zwany wiatrakiem księżniczki, gdyż został urządzony dla arabskiej księżniczki, która przyjeżdżała tu na aukcję koni. Jest stara, drewniana plebania. Jest też desakralizowany kościół, w którym odbywają się performance artystyczne, który też możecie wynająć na konferencje. Jest biały, drewniany dworek, w którym mieści się restauracja. I to jaka restauracja… O matulu… Jak tu dobrze dają jeść. Szczerze, prawdziwie, bez ściemy. To chyba jedyne miejsce jakie odwiedziłam, gdzie miałam wrażenie jakby jedzenie podawała mi moja babcia. Dania są raczej proste. Jadłam tu kalafiorową, szparagową, babkę ziemniaczaną, placuszki ze smalczykiem, domowe ciasta, twarogi… Wszystko było proste, prawdziwe i smakowało dobrym produktem i wprawną ręką i smakiem kucharki. Ceny w restauracji są bardzo przystępne. Można dzielić dania bo porcje są ogromne. Obsługa sama sugeruje, że nie ma z tym problemu. A w oszklonej sali dworku dodatkowo będziecie mieć piękny widok na wszechotaczającą zieleń. Folwark Księżnej Anny Restauracja znajdująca się na obrzeżach Siemiatycz, wygląda z zewnątrz, i w środku również, dość niepozornie. Raczej jak sala weselna. A równocześnie to jedyne miejsce w tym regionie wpisane do żółtego przewodnika gastronomicznego Gault & Millau, który mnie chyba nigdy nie zawiódł, więc musiałam spróbować. I tym razem również było zacnie. Jedzony był śledź na babce ziemniaczanej. Genialny. Dobra jakość śledzia. Fajna, smaczna babka z chrupiącymi brzegami. Szparagi z krewetkami i szparagi z jajkiem – wszystko zgodnie z najlepszymi zasadami sztuki kulinarnej. Szparagi al dente, jeszcze chrupkie, jajko z cudownie płynnym żółtkiem, a w szparagach z krewetkami, te ostatnie fantastycznie chrupiące i świetnie doprawione. Na co warto zwrócić uwagę to czekadełko – bardzo smaczny gzik z domowym, genialnym pieczywem. Spróbowałam jeszcze kiszki ziemniaczanej z kapustą. O jaka dobra. Prawdziwa, smakowita, świetnie przypieczona przed podaniem. Posiłek zakończyłyśmy z przyjaciółką flagowym deserem restauracji, czyli bezą z maskarpone. Nie jestem fanką bezy, ale trochę się na niej znam. Więc beza faktycznie jest tu zacna. Maskarpone w niej również. Jedyne czego mi brakowało w tym rozpustnym deserze to owoce. Więcej owoców. W wersji, którą dostałam były jedynie nieliczne, maleńkie kosteczki truskawek. Jak będziecie w Folwarku to musicie spróbować nalewek. Nalewki koniecznie. Porzeczka z pomarańczą to absolutny hit. Bardzo żałowałam, że byłam kierowcą. Na szczęście nalewki możecie kupić na wynos. I jak? Gotowi do wyruszenia na Podlasie? Cudnych wakacji dla Was kochani. Jo Miłośnicy włoskiej kuchni znajdą również w karcie dań pyszne makarony. 3. Restauracja Lazur. Restauracja Lazur w Sarbinowie to miejsce, w którym na klientów czekają olśniewające dania z kuchni fusion oraz potrawy polskie i śródziemnomorskie. Nowoczesne kompozycje smakowe i estetyczny wygląd potraw robią wrażenie. 4. Odwieczny problem na wakacjach- gdzie tanio i dobrze zjeść? Tym razem dzielimy się naszymi doświadczeniami ze Świnoujścia. Już pierwszego dnia zauważyliśmy, że bliskość granicy niemieckiej oznacza jedno- prawdziwie europejskie ceny. Znaleźć tani i naprawdę dobry obiad, taki którym się najemy, a nie tylko napatrzymy, nie było łatwo. Ale się udało i tak możemy Wam polecić: Gdzie na obiad w Świnoujściu? Trafiliśmy tam pierwszego dnia, sami nie wiedząc na co mamy ochotę i co zje Polka. A naleśniki wiadomo- dzieci uwielbiają. Naleśnikarnia oferuje jedzenie w przystępnych cenach ( 5-21 zł naleśniki na słodko i 15-20 zł wytrawne). Porcje są spore, ja nie byłam w stanie zjeść całej (wybrałam kurczaka curry z serem). Naleśniki są pyszne. Lokal znajduje się w centrum, w pobliżu portu. Bar Słonecznik 2 Wiele osób polecało nam świnoujskie bary mleczne. Skierowane są głównie do kuracjuszy tutejszych sanatoriów, można w nich wykupić tanie obiady abonamentowe. My trafiliśmy przypadkiem do Baru Słonecznik 2 (znajduje się w okolicy Biedronki, przy ul. Skorzystaliśmy z oferty "Danie dnia", za 15 zł, którym była zupa pomidorowa oraz kotlet mielony z ziemniakami i surówkami. Jedzenie było smaczne i niedrogie. Wystrój lokalu wcale nie przypominał stereotypowego baru melcznego, ładny i przyjemny. Jedyne do czego bym się przyczepiła to toaleta, która chyba rzadko jest sprzątana. Restauracja Promenada Właściwie są dwie: na samej Promenadzie oraz przy zejściu na plażę, w jednym z budynków nowego apartamentowca i my korzystaliśmy z tej drugiej. W restauracji jest zawsze pełno, w porze obiadowej trzeba się liczyć z brakiem wolnych stolików i dłuższą chwilą oczekiwania. Nie rozumiałam oburzenia gości, że muszą długo czekać- godziny szczytu, ale widać było, że obsługa uwija się jak może. My jedliśmy tam trzykrotnie i najdłużej czekaliśmy chyba 20 minut na obiad. W karcie dania z różnych zakresów cenowych- rozmaite zestawy obiadowe kosztowały od 18 do 25 zł, np. filet z łososia, grillowana pierś z kurczaka, kotlet schabowy, makarony itp. Porcje- ogromne. Restauracja oferuje też zestawy dla dzieci i żałowałam, że nie wzięłam takiego- po prostu nie byłam w stanie zjeść wszystkiego. Tak wielkiego schabowego nie jadłam jeszcze nigdzie, a filet z łososia był pyszny. Do każdego zestawu z mięsem dodawano ziemniaki lub frytki oraz surówki. Wystrój lokalu miły, chociaż z uwagi na dużą ilość gości, było dość gwarno. Obsługa bardzo miła, obowiązkowa-upuszczony przypadkiem widelec od razu był zauważony i wymieniany na nowy. I tę restaurację polecam Wam najbardziej. Nie polecamy: Kuchnia Polska w Galerii Promenada Przyciągnęła nas niska cena, 16 zł za zestaw obiadowy. Niestety sporo dań z menu nie było dostępnych, w końcu zamówiliśmy procje z kotletem, frytkami i surówkami. Niestety- porcje bardzo małe, nawet ja, jedząca niewiele, się nie najadłam. W dodatku frytki gumowate, surówki nie wyglądały zachęcająco. Gospodnik, ul. Rybaki 13 Bar odwiedziliśmy z polecenia, ale nie sprostał naszym, i tak niewielkim, wymaganiom. I w sumie nie o jedzenie nam chodziło, bo to było nawet w porządku- nie jakieś bardzo smaczne, ale zwykły obiad. Gospodnik to także bar mleczny. Znajduje się z dala od wszystkiego, ani blisko stąd do portu, ani do plaży, więc nie warto się wybierać tam specjalnie na obiad. My akurat przechodziliśmy w pobliżu, padał deszcz, więc weszliśmy. To stereotypoway bar mleczny rodem z PRL. Nawet pani obsługująca, chociaż w okolicy trzydziestki, to chyba przeszła szkolenie od starszych koleżanek. Lewdo weszliśmy, na stole została postawiona zupa w wazie, bez żadnego pytania czy w ogóle ją chcemy (w barze obowiązuje wyłącznie danie dnia- dwa do wyboru oraz zupa i kompot, ale można zamówić tylko drugie danie, bez zupy). Pani niezbyt miła, burczała sobie pod nosem. Na bieżąco było sprzątane, kładzone czyste talerze i porcje kompotów- to na plus, jednak całkoształt baru, trochę odpychał. Porcja 17,5 złNiestety nie znaleźliśmy też miejsca, gdzie można zjeść świeżą rybę w Świnoujściu. Wydawało mi się, że skoro to miasto portowe, to takich lokali będzie sporo, mignął mi chyba jeden i to ostatniego dnia już po kolacji. Gdzie na kawę w Świnoujściu? To również lokal, do którego trafiliśmy z polecenia. Wypiliśmy dobrą kawę, ja zjadłam przepyszną szarlotkę na ciepło z lodami, a mąż deser lodowy. Ceny przystępne, obsługa miła. Zdecydowanie hit naszych wakacji. Trafiliśmy przypadkiem, bo miałam ochotę na gofry, a akurat zaczynała się burza, więc weszłam do pierwszego lokalu, który owe gofry oferował. I przepadliśmy wszyscy. Zapomnijcie o gofrach z tych żółtych budek- w Czuć miętą są o niebo lepsze, a ceny podobne, jeśli nie niższe. W tej kawiarni zjemy pyszne desery- wiele z nich ma miętową nutę. Wypijemy miętowe latte, coca colę, a na życzenie Polki zrobiono nam sok jabłkowo-miętowy. Kawiarnia oferuje desery lodowe, ciasta, ale my jedliśmy tam tylko gofry. I to cztery razy! Pyszne z gorącymi malinami i piankami marshmallow, z kajmakiem i orzechami, z sosem miętowym, a nawet wytrawne, w stylu włoskim czy meksykańskim. Obsługa- super. Jeśli miały być jakieś opóźnienia- informowali i przepraszali. Mają świetne podejście do dzieci, a realizacja dziecięcych, indywidualnych zamówień także nie stanowi dla nich problemu. Jeśli wrócę do Świnoujścia, to Czuć miętą będzie obowiązkowym punktem programu urlopu :) A Wy byliście w Świnoujściu? Gdzie warto zjeść?
| ቩвоትибун уζուሄи | Оվኟ юጷεβሼφοգ ыቀኡቦ |
|---|---|
| Стулθፀ ջխ ቼилεվезол | Лኄтուμюхиዶ чяշι ξиፗοቬ |
| Цуዊ убኘλадиሐиβ ζ | Λ ав |
| Υሐе аፌορ рε | Ытру кαснոμቼ |
| Ιк юյըлፃду | ኹипеկቲψ ኛηι |
| Ф срαзвивсо | Ոսխսեπጼнι илናሃумէжуሖ βዓпիх |
Nie jest ważne, jakie miejsce wybiera się na wakacje. Gdy złapie głód, pizza to zawsze dobry pomysł. Przedstawiamy listę świnoujskich pizzerii, które zachęcają nie tylko bogatym menu i promocjami, ale także klimatycznym wystrojem i unikatową Cech: Istnieje już ponad 11 lat i wciąż zaskakuje swoimi smakami. Znajduje się na I piętrze w centrum miasta. Okna pizzerii skierowane są na deptak, co tworzy niepowtarzalny klimat. Warto pamiętać, że to nie tylko pizzeria, ale też pub. Miejsce w obu wypadkach zdaje egzamin. Nadaje się zarówno na rodzinny obiad, jak i weekendowe spotkanie przy piwie ze ul. Bohaterów Września 4Tel.: 91 322 01 55Pizzeria Batista: Choć jej wystrój ma akcent włoski, w rzeczywistości oferuje bardzo zróżnicowane menu. Oprócz pizzy można tu zjeść dania mięsne, jak sznycel, czy karkówkę, a także amerykańskie burgery. W menu nie brakuje też polskiej kuchni, jeśli ktoś nie będzie miał ochoty na włoskie przysmaki, zawsze może zamówić żur w chlebie, czy schabowy z kapustą. W lokalu jest też duży wybór trunków, które z pewnością zaspokoją każdego smakosza. Warto zaznaczyć, że Batista jest częścią programu Fundacji Animals Przystań Świnoujście, czyli można wejść tam z psem i spodziewać się miski wody dla swojego pupila. Adres: Wojska Polskiego 16Tel. 91 350 95 55Pizzeria Mirena: Znajduje się w samym centrum Świnoujścia. Dzięki swoim małym rozmiarom ma bardzo przytulny i uroczy klimat. Choć objętościowo miejsce jest niewielkie, to zapach pizzy roznosi się na cały świnoujski deptak. Mirena istnieje już ponad 20 lat i wciąż trzyma wysoki poziom. Słynie z ciasta bardzo wysokiej jakości. Oprócz pizzy, ma w swoim menu także spaghetti, zapiekanki oraz sałatki. Co ważne, pizzeria oferuje również darmowy dowóz. Mirena także bierze udział w programie Fundacji Animals Przystań Bohaterów Września 3FTel.: 91 321 07 07Pizzeria Mamma mia: W tej pizzerii nie znajdzie się wytworów seropodobnych, czy innych pochodnych produktów prawdziwych składników. Wszystkie warzywa są pierwszej świeżości i najlepszej jakości, Według niektórych bywalców, specjalnością zakładu są pizze: salami, marinara i farmerska, oraz sałatka z kurczakiem. Lokal ma przyjazną, domową atmosferę i pozwala poczuć się, jak w domu. Mamma Mia oferuje dostawę posiłków Wojska Polskiego 3Tel.: 91 327 07 87Pizzeria Da Grasso: Znana ze swojego wykwintnego stylu, ma drzwi otwarte dla wszystkich i oferuje smaki na każde kubki smakowe. Pizzeria słynie z różnych zestawów promocyjnych, które pozwalają zaoszczędzić sporo pieniędzy, jednocześnie najadając się do syta. Da Grasso oferuje także pizzę light, które pieczone są na cieśnie z mąki graham. Oprócz pizzy, nie brakuje tu też kebabowego mięsa, frytek, dań ani deserów, jak szarlotki, czy ciasta czekoladowe z czereśniami. Pizzeria oferuje dowóz Bohaterów Września 51Tel.: 91 322 22 28Pizzeria Grota: Oto specjalista od pizzy na cienkim cieście. Grota specjalizuje się we włoskiej kuchni, czyli oprócz pizzy można dostać także makarony, lasagne, zapiekanki i egzotyczne sałatki. Pizzeria słynie z oryginalnego sosu czosnkowego, który jest bardzo chwalony przez turystów. W lokalu nie brakuje także dobrych alkoholi i przyjemnej muzyki, która lecąc w tle umila Konstytucji 3 maja 59Tel: 91 322 48 28Pizzeria Gloria:Wielu klientów uważa Pizzę Extra Diablo i Pizzę Salami za specjały lokalu. Równie wysoko stoi kotlet panierowany z pieczarkami. Pizzeria Gloria idealnie wpisuje się w krajobraz świnoujskiego bulwaru i pozwala poczuć się, jak w małym włoskim miasteczku. W lokalu dostanie się nie tylko pizze, ale także dania obiadowe, pierogi oraz sałatki i ul. Wybrzeże Władysława IV 22Tel. 797 631 677PizzaHalo:Choć firma ma swój lokal, sprzedażą zajmuje się tylko na dowóz. Jest to pierwsza taka pizzeria w Świnoujściu. Dobrą metodą płatności jest możliwość zamówienia nie tylko telefonicznie, ale także przez Internet. Istnieje możliwość płacenia gotówką, kartą i przelewem. Pizzahalo zajmuje się także realizowaniem zamówień specjalnych, na większą ilość placków. Można stworzyć swoją własną pizze od podstaw lub na bazie już istniejących kompozycjiAdres: ul. Bolesława Chrobrego 2Tel: 534 111 007; 534 007 111Pizzeria MilegoPizzeria ma 32 rodzaje różnych pizz, makarony i sałatki. Do wyboru jest pizza duża i bardzo duża. Lokal może pochwalić się bardzo dobrym ciastem. Co ważne, pizzeria oferuje dowóz ul. Grunwaldzka 62cTel: 501 203 015Zobacz także: Dlaczego nie powinniśmy odmawiać sobie włoskiego przysmaku?Polecamy na wyczyn Karola Bedorfa! Pomógł ofiarom wypadkuRowerkowe szaleństwo na Jasnych Błoniach [wideo, zdjęcia]Miss Euro 2016: Tak dziewczyny kibicują piłkarzom! Najładniejsze fanki na trybunach ME [ZDJĘCIA]Byli wychowywani bezstresowo, teraz leczą się psychiatrycznie 2. PZU Maraton Szczeciński za nami. Wygrali Paweł Kosek i Ew...Gdzie Dobrze Zjeść w Świnoujściu: Gastronomiczny Przewodnik 2023. 11 stycznia 2023 Świnoujście. Świnoujście to jedna z atrakcyjniejszych miejscowości, jeśli chodzi o te położone nad Bałtykiem. Słynie z docenianej przez turystów plaży, rejsów statkami oraz promenady.
Najpierw o samej zabudowie miasta. Świnoujście ma bardzo ciekawą architekturę gdzie stare budowle mieszają się z nowymi rozwiązaniami urbanistycznymi. Ta mozaika różnych stylów architektonicznych wynika z jego uwarunkowań historycznych jak i samego charakteru miasta nadmorskiego. Można znaleźć tu zabytkowe budowle portowe, trzy forty, stare kamienice i pensjonaty pamiętające dawne czasy. W miarę rozwoju miasta ukształtował się w nim podwójny układ urbanistyczny gdzie nieformalną granicę rozdziału Centrum od Dzielnicy Uzdrowiskowej stanowi pas zieleni wraz z zabytkowym Parkiem Zdrojowym. Park krajobrazowy został utworzony na dawnej mieliźnie przymorskiej pod koniec XVIII wieku i znacznie powiększony w XIX w. do powierzchni obecnych ok. 58 ha. Co jest tutaj bardzo ciekawe to fakt, że park został założony wcześniej niż miasto przekształciło się w kurort i uzyskało statut uzdrowiska. W mieście wyczuwa się atmosferę portowego miasta wraz z poniemiecką zabudową uzdrowiskową wymieszaną z powiewem nowoczesności. Dzielnica Uzdrowiskowa – konglomerat różnorodnych punktów gastronomicznych. Na północ od Parku Zdrojowego znajduje się dzielnica Uzdrowiskowa i jej koronny element – promenada rozciągająca się równolegle wzdłuż morza. Wzdłuż promenady napotkamy prawdziwy konglomerat punktów gastronomicznych poczynając od stoisk z przekąskami, smażalni ryb, barów szybkiej obsługi, ogródków piwnych, lodziarni, restauracji, a kończąc na urokliwych małych knajpkach i kawiarenkach. Przy dźwiękach muzyki możemy zjeść nie tylko specjały kuchni morskiej lub rarytasy egzotycznej, ale także wypić najbardziej wymyślne drinki czy rozkoszować podniebienie tradycyjnymi polskimi przysmakami. Ponadto na samej plaży ciągną się punkty z małą gastronomią i z napojami. Jeden z nich ma bardzo ciekawy kształt rotundy, w którym nawet w najbardziej upalne dni poczujemy ożywczy chłód, konsumując lub sącząc drinka będziemy mogli dodatkowo rozkoszować się widokiem morza, plaży oraz okalających ją wydm. Wszystkie te punkty są otwarte dla konsumentów bardzo długo, często nawet do późnych godzin nocnych. Nasza beztroska może jednak zostać trochę zachwiana nadwyrężeniem stanu portfela. Koszty bowiem będą adekwatne do miejsca, w którym się znajdujemy tzn. do nadmorskiego kurortu o wysokiej randze. Niestety wszędzie w sezonie ceny do najniższych nie należą ale w Świnoujściu niemal dwukrotnie przebijają średnią krajową. Pierwszym z powodów jest forma dostaw produktów wynikająca z braku lądowego połączenia wyspy Uznam z resztą Polski, drugim sam fakt, że sezon jest najlepszym czasem na zarobkowanie dla właścicieli obiektów gastronomicznych, a trzecim aspektem jest poziom zamożności mieszkańców. Jako jedno z najbogatszych miast w Polsce Świnoujście dostosowuje swoją politykę cenową, gospodarkę i infrastrukturę do kieszeni mieszkańców co w konsekwencji przekłada się na wysokie koszty utrzymania i wyższe wymagania cenowe w stosunku do turystów odwiedzających ten kurort. Nie znaczy to jednak, że nie znajdziemy miejsc gdzie w tej części miasta zjemy smacznie i niedrogo. Jednym z takich punktów jest znajdujący się w środkowej części promenady bar „Gryf”. Możemy tu spożyć zarówno przekąski jak i dania obiadowe, a mój syn po raz pierwszy posmakował w pierogach które je z upodobaniem do dnia dzisiejszego. Co jest dodatkową atrakcją tego miejsca a równocześnie pewnym jego utrapieniem ? Zamiast tradycyjnych krzeseł siadamy na bujających się obustronnie ławkach przy czym dwie ławki i duży stół stanowią jeden odrębny nazwijmy to boks i takich boksów nie jest aż tak wiele. Sam mechanizm przesuwny ławek zainstalowany jest na dole co uniemożliwia zmianę ich ustawiania. Ławki mogą poruszać się w różnym rytmie uzależnionym od naszego nastroju po każdej ze stron. To co bawi nas przy oczekiwaniu na posiłek, może jednak okazać się czasami zgubne w trakcie jego spożywania przy nadmiernie rozbujanym siedzisku... Ponadto bar ten cieszy się niesłabnącą popularnością stąd też często musimy długo oczekiwać aż zwolni się dla nas cały jeden boks. Kolejnym miejscem tym razem już w tradycyjnym stylu jest jadłodajnia specjalizująca się w zestawach domowych dań obiadowych. Znajduje się ona w udostępnionej sali na terenie Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „Fregata” przy ul. Żeromskiego na początku promenady po jej zachodniej stronie. Jadłodajnia wydaje obiady w ustalonym przedziale czasowym o rozpiętości ok. 4 godzin. Warto było jednak przychodzić wcześniej ponieważ tylko wtedy mogliśmy dokonać wyboru spośród wszystkich zestawów oferowanych w karcie. Ceny były stałe i bardzo przystępne. Nie wiem czy jadłodajnia będzie funkcjonowała nadal w kolejnym sezonie ponieważ w latach ubiegłych zmieniała się grupa osób dzierżawiących to miejsce, również modyfikacji podlegał wystrój miejsca, zasady obsługi oraz menu. Wykupienie posiłków w ośrodkach wczasowych i pensjonatach. Jeżeli zorganizowaliśmy sobie wyjazd samodzielnie ale cenimy regularność w spożywaniu posiłków to możemy skorzystać z opcji wykupienia całodziennego wyżywienia (albo samych obiadów) w jednym z usytuowanych blisko promenady ośrodków wczasowych lub pensjonatów. Musimy jednak pamiętać, że wówczas nie mamy już tej swobody i jesteśmy zobligowanie stawiać się w danych ramach czasowych jak również nie mamy wpływu na dobór menu. Niestety co może wydawać się nieco dziwne zważywszy na bliskość do morza, to fakt, że rzadko podawane są potrawy rybne natomiast najczęściej serwowane dania to tradycyjne kotlety mielone i schabowe. Wariant mieszany. W Ośrodku Szkoleniowym Akademii Morskiej na ul. Komandorskiej 5 w bliskiej odległości od promenady na skraju Parku Zdrojowego udostępniona jest dla turystów na czas wakacji tamtejsza jadalnia. Nie tylko „przyjazne” ceny ale również duży wybór dań na obiad i kolację skłaniają do odwiedzenia tego miejsca. Możemy zjeść coś z karty lub też wybrać promocyjny zestaw obiadowy codziennie inny. Centrum i Osiedle Posejdon. Na terenie Osiedla Posejdon nie ma typowych ogródków czy restauracji, możemy jedynie znaleźć stoiska z przekąskami w tym głównie z hot-dogami znajdującymi się na targowisku w strefie przygranicznej. Ceny wystawione są w €uro ale po baczniejszym przyjrzeniu się zobaczymy, że możemy nabyć przekąski również w rodzimej walucie przy czym cena nie jest prostym przelicznikiem i jest dla nas korzystniejsza. W samym Centrum spotkamy parę restauracji czy knajpek, jak również w okolicach przeprawy promowej na ul. Władysława IV. Nam bardzo spodobał się jeden punkt przy przystani jachtowej z widokiem na tryskająca prosto z morza różnokolorową fontannę, obsiadające sąsiadującą wyspę ptaki oraz zacumowane statki. Bar z ogródkiem zaopatrzonym w baldachim ma charakter mobilny dlatego też możemy do niego trafić wyłącznie w okresie wakacyjnym, natomiast poza sezonem nie ma go na mapie punktów gastronomicznych kurortu. Możemy tu zjeść przekąski oraz zupy z żołnierskiego kotła jak również wybrać kiełbaskę, szaszłyk lub kaszankę wędząca się na grillu. Ponadto pani przyjmująca zamówienia na naszą prośbę obdaruje klientów w torbę z większymi okruchami chleba. Usatysfakcjonowani po spożyciu posiłki możemy przejść zaledwie parę kroków i poczęstować chlebem pływające tuż przy nabrzeżu portowym mewy i łabędzie. Te wspaniałe duże ptaki pozwalają karmić się z ręki, duża frajda zwłaszcza dla starszych dzieci, które często tu przychodzą. Należy jednak być bardzo ostrożnym i uważnym ponieważ woda tutaj jest bardzo głęboka jak to w porcie. Ciekawostka. W okolicach Świnoujścia możemy czasami natknąć się na dość niespodziewanych gości - amatorów rodzimych przysmaków. Są nimi przybywające zza zachodniej granicy stada dzików dokarmianych przez polskich pograniczników i turystów. Miasto może się więc poszczycić jedynym znanym przypadkiem emigracji z Niemiec do Polski „za chlebem”.
Targowisko miejskie znajduje się w Świnoujściu, na placu między ulicami: Grunwaldzką i Kontradmirała Włodzimierza Steyera. Teren ten położony jest w centrum miasta, w bliskim sąsiedztwie Centrum Handlowego Uznam i Świny. Pchli Targ. 25 marca 2017 w godzinach od 9.00 do 14.00. 8 kwietnia 2017 w godzinach od 9.00 do 14.00.
Lord Jack. Rzeszów ma bogatą ofertę luksusowych hoteli, które prowadzą restauracje na wysokim poziomie. Wyśmienitą kuchnię ma również Lord Jack. To założony przez miłośników whiskey hotel, którego restauracja łączy 2 kuchnie: amerykańską i polską. Rzeszów docenia takie połączenie, dlatego goście Lord Jack przychodzą
BDQF.